Łuszczkiewicz Władysław, Jan Kochanowski w Czarnolesie czytający przekład
Psalmów, Muzeum Narodowe w Krakowie
Redakcja „Naszej Pracy” udała się do mnie z propozycją przysłania odpowiedzi na pytanie powyższe. Jest to zadanie i trudne i łatwe zarazem: trudne, gdyż należałoby napisać niewiele o tym, co stanowi temat dla studium obszernego, łatwe — ponieważ dla zadośćuczynienia żądaniom Redakcji wystarczyłoby powołać się na istniejące już prace z tego zakresu.
Czytaj dalej
Dwa te pojęcia historia powiązała ze sobą i przez to samo pierwsze oddała na pastwę tych, którzy są wrogami drugiego. Ponieważ wykształcenie jest to sprawa społeczna, społeczeństwo uważa się za zupełnie uprawnione do (krytyki systemów wykształcenia; a ponieważ system gimnazjum klasycznego jest najmniej zrozumiały dla szerszej publiczności, krytyka ta obchodzi się z nim bardzo surowo. Polega ona przeważnie na następujących zarzutach:
Czytaj dalej